Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

fidulec

wpisy na blogu

Elektryka

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-28
wyślij wiadomość

Hej :)

Pisałam już o historii z tynkarzami a nie napisałam o elektrykach.

Kiedy u mnie kopały się fundamenty, albo mury szły do góry (dokładnie nie pamiętam) młode narzeczeństwo kupiło ziemię dwie działki za mną. Do tej pory za moją budową są sprzedane 4 działki, ale nikt się nie buduje. Fajnie - ucieszyłam się. Nie będę sama na tym końcu wsi (żeby nie napisać zadupiu   ). Któregoś dnia wpadli do mnie się przywitać. W trakcie rozmowy okazało się, że Adrian jest elektrykiem i jego przyszły teść też. Wow, jaki zbieg okoliczności. I tak, mam po sąsiedzku elektryka, który zrobił u mnie instalację:

Mam 3 obwody oświetleniowe.

Kuchnia jest na 3 obwodach gniazdkowych, salon, pokoje, wiatrołap ze spiżarnią, garaż z kotłownią mają też oddzielne obwody (garaż z kotłownią mają wyłączniki schodowe). Alarm, oświetlenie zewnętrzne i gniazda zewnętrzne również. Przygotowana jest też instalacja do domofonu i bramy. Będę miała również prąd na strychu.

Instalacja została wykonana bez puszkowo tzn. łączenia są w gniazdach. Jest to rozwiązanie bardziej estetyczne i ułatwiające w przyszłości pracę eksploatacyjne (tak mówi Adrian  ).

Wszystkie obwody schodzą się do metalowej rozdzielnicy na 48 pól (szyny 4x12) umiejscowionej w kotłowni. Połączenie rozdzielnicy ze skrzynką elektryczną za pomocą miedzianego kabla WLZ 5x16 mm2 zabezpieczonego dodatkowo Arotem - długość około 40 m.

Dodatkowo została rozprowadzona instalacja antenowa (kabel koncentryczny 75 Ohm) i LAN (UTP cat. 5) do każdego pokoju oraz salonu.

Na koniec rozprowadzona została instalacja alarmowa (czujki i kontaktrony).

Wykorzystane matriały:

Kable do gniazd 3x2,5 mm2 450/750V

Kable do oświetlenia 3x1,5mm2 450/750V

Kable do domofonu i bramy - skrętka FTP cat. 6 i 3x2,5 mm2 

Kable do siły i indukcji 5x4mm2 450/750V

Na materiały wydałam 3,5 tyś ale trochę kabla miałam już wcześniej. Chłopcy pracowali przez dwa weekendy:


Reszta roboty, czyli podłączenie bezpieczników, biały montaż i alarmy zrobimy po tynkach. 

Dziękuję nowej sąsiadce Sylwii, że "pożyczyła" mi narzeczonego i tatę na kilka dni   . I mam nadzieję, że od wczesnej wiosny ruszą ze swoją budową. 

Od jutra ciąg dalszy tynków i powoli zaczynam myśleć o wykończeniówce np: jaką zrobić kuchnię.

Pozdrawiam serdecznie.

Marta


tagi
Elektryka
13Komentarze
Data dodania: 2018-10-28 21:47:58
Też mam budowlańca lokalnego po sąsiedzku. Dużo pomaga, ale jeszcze ważniejsze to kontakty ... Tańszy kamień, piasek itd. jak ktoś wie gdzie kupować to może dużo zaoszczędzić (ale i tak jakoś mało oszczędzamy ) co do instalacji to ważne żeby działała i tyle :P j nie mam anten i internetowej w pokojach tylko w salonie i trochę szkoda
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-28 22:04:25
Dokładnie. Chłopcy też robili zakupy w swojej hurtowni i dzięki ich uprzejmości skorzystałam z rabatu na materiały.
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2018-10-28 22:21:00
Ha ha mój sąsiad za każdym razem nam podkreśla że łazienki robi. Z tym że mój brat też 😉 ale ja zaoszczedziłam na robocie przy tynkach a Ty na materiałach za elektrykę . U nas wyszło trochę ponad 8 tyś. za materiał i też mieliśmy już wcześniej 300 m kabla 😣
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-28 22:33:26
Mnie jeszcze czeka kupno pstryczków i kontaktów, więc też uśmiechnę się do sąsiada. No kochana, ale ty na tynkach to sporo więcej zaoszczędziłaś 😊
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-28 23:20:19
Dla porównania u nas elektrykę robił kuzyn kuzyna żony :) 7 tys na gotowo. Wylewki widzę w kosztorysie 11200zlcalosc po 21zl/M2
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
fidulec  
Data dodania: 2018-10-29 08:00:10
Nie no, kuzyn, kuzyna żony wymiata 😂😂
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2018-10-29 16:32:54
fajnie że się dzieje. A gdzie instalacja antenowa zewnętrzna? Pomysleliscie o pieciu kablach koncentrykach czarnych( biale są wewnętrzne) na dach do anten naziemnych i satelitarnych? dalej dobrze jest miec na wszelki wypadek kabel do podlaczenia anteny zewnetrznej LTE czyli do internetu bezprzewodowego, porozprowadzajcie też skrętki czyli kable internetowe i nie zawadzi pomysleć o kablach głośnikowych....:)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-29 17:42:19
Hej. Instalacja antenowa jest przygotowana i całość schodzi się na strychu. A ze strychu to już tylko krok na dach 😊 Głośniki - dla mnie nie konieczne. Lepiej żeby muzyka była nie za głośno bo wtedy zaczynam śpiewać a to już nie wskazane 😂
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
Data dodania: 2018-11-02 07:55:53
Czasem dobrze mieć sąsiadów 😁
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-11-02 08:16:16
Oj Tak. Narazie sobie chwalę. Jak były wylewane fundamenty to sąsiad sam przychodził w weekend, żeby je podlać. Kiedyś też zadzwonił, że budowa zamknięta a woda sie leje z kranu i poszedł zakręcić. Zawsze, taż dogląda czujnym okiem 😊. Przyszli sąsiedzi, też zapowiadają się dobrze 😉
odpowiedz
Odpowiedź do malinowydomek
Data dodania: 2018-11-02 08:27:14
Tylko pozazdrościć i oby tak dalej 😉
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
alaimar  
Data dodania: 2018-11-04 15:31:07
dwa weekendy?! to bardzo szybko
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-11-04 16:31:36
Też tak myślę 😊
odpowiedz
Odpowiedź do alaimar

Podsumowanie tygodnia

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-27
wyślij wiadomość

Witajcie 😊

Tynkarze ruszyli od wtorku. Ponieważ chłopaki są przyjezdni to mam już pierwszych lokatorów na noc. Odizolowali sobie najmniejszy pokój i urządzili tam swoje królestwo ( żeby nie powiedzieć trolownię 😏). Szczerze, to nie zazdroszczę. Ta robota jest nie łatwa, brudna i jeszcze nocowanie w takich warunkach. Noce są zimne a i w dzień nie ma już upałów. Dogrzewają się piecykiem elektrycznym i chociaż  boję się pomyśleć o rachunku za prąd budowlany to nie powiem ani słowa 🤐

Tak bylo po pierwszym dniu:

Moja sypialnia we wtorek:

Moja sypialnia w piątek:

Wyjechali w piątek w południe a wrócą w poniedziałek i będą do środy (ze względu na święta). Potem wrócą w poniedziałek i powinni skończyć we wtorek lub środę. 

Odpad z tynkowania pójdzie w miejsce przyszłego podjazdu i tarasu pod kostkę. Szczerze, to nie podoba mi się teraz na budowie. Jest tak brudno i trochę jak na melinie (nie wiem skąd takie skojarzenia, przecież nie bywam na melinach 😂). Nie mogę doczekać się efektu końcowego.

W tym tygodniu jeszcze Szymon kończył obróbki na dachu. Wytynkował i obrobił komin:

To małe, srebrne cudo na kominie kosztowało ponad trzy stówy, ale ponoć na łożyskach, więc mój kogut nie będzie piał 😂

Jutro mam w planach leniuchowanie i mały shopping z dzieciakami. Wam też życzę odpoczynku i słonecznej pogody.

Pozdrawiam Marta



13Komentarze
Data dodania: 2018-10-27 21:17:04
Super ☺ Ja dopiero salon i kuchnię ogarnęłam z bałaganu. Przynajmniej tu nie ma już bałaganu. A że tynki robiliśmy rodzinnie to sprzątanie na mnie przypada 😣
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-27 21:42:28
Ależ Ci zazdroszczę 😌. U mnie nic nie zrobię rodzinnie, więc nie bardzo mogę zaoszczędzić. A sprzątanie - końca nie widać 😉
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-28 09:30:06
Dużo mam brat pomaga ale drugą stroną medalu jest to że jak coś spierniczy to głupio krzyczeć😕 Chociaż już powoli dochodzę do wprawy i proszę żeby coś poprawił i nie oszczedzał na materiale bo ja za niego płacę. To teraz nie wiem czy żałować bo bardzo dużo rynku poszło😂 tak mam budowlaniec krzywo postawił ścianki działowe i niby fachowiec.
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-28 10:21:57
Nie krzycz na brata, dobrze że ma chęci pomagać 😉 a że czasem trzeba coś poprawić... Sama widzisz, fachowiec a też potrafi spierdzielić robotę 😂
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
agagub  
Data dodania: 2018-10-27 21:48:10
Super to wygląda 😁 zazdroszczę Ci tego etapu. Kiedy u mnie to będzie 🤔 Nie ma to jak porządna ekipa
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-27 21:53:12
No co ty? Wy też idziecie jak burza 😁. Zanim się obejrzysz będziesz się złościła na bałagan po tynkach 😂
odpowiedz
Odpowiedź do agagub
Data dodania: 2018-10-28 03:08:13
Super. Po tynkach i wylewach domek będzie jak nowy :)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-28 08:04:51
Eh, nie mogę się już doczekać, raz: końca tynków i wylewek, dwa: zrobienia ocieplenia z zewnątrz i zamówienia kontenera, żeby sprzątnąć podwórko. Może zdążę do końca roku 🤔 Pozdrawiam 😊
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
endo321  
Data dodania: 2018-10-28 13:15:18
Gratuluję tynkòw ,wiem że miałaś niemały dylemat.Ja mam fazę na nierobienie,mężuś chodzi tam,sprząta podwòrko po gwożdziach z dachu,robi sufity w wełnie ,a ja jak minie ten deszcz i wruci mi nastròj zrelacjonuje wszystko,ròwnież obiecane schody strychowe,nie zapomniałam.Narazie gorąco pozdrawiam ,życzę wytrwałości
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-28 13:41:44
Dzięki 😊. Ja też mam teraz handrę, chodzę zasmarkana a do tego dostałam wycenę na wylewki, i ocieplenie na zewnątrz więc nie jest mi do śmiechu. Do tego przybijają mnie nadchodzące święta 😣 Jedynie wizja kawy na endziakowym tarasie w letni poranek trzyma mnie przy życiu 😉 Dzięki za życzenia i wzajemnie 😘
odpowiedz
Odpowiedź do endo321
Data dodania: 2018-10-28 17:40:13
Zawsze najpierw bród później prządek :D jeszcze Ci się znudzi to sprzątanie :)
odpowiedz
Data dodania: 2018-11-04 10:40:59
Fajnie że temat tynków macie już za sobą. Super to teraz dalej do przodu💪👋
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-11-04 16:22:20
No tak jeszcze nie do końca. Przez święta chłopaki wyjechali w środę w południe i wrócą dopiero w poniedziałek. Skończą definitywnie w czwartek lub piątek.
odpowiedz
Odpowiedź do tarantula

Schody strychowe

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-23
wyślij wiadomość

Od początku budowy, wszystko musiałam dotknąć, pomacać, obejrzeć z każdej strony. Prawie każdy materiał przechodził przez moje ręce i na prawie każdym etapie sama próbowałam coś porobić. Z jednym wyjątkiem: dachu i strychu (no dobra, to dwa wyjątki). Nie wiem czemu, ale bardzo boję się łazić po drabinie i nie chodzi tu o chodzenie w górę i w dół, tylko o moment przejścia z drabiny na inną płaszczyznę. A już szczytem strachu jest wsadzenie nogi na drabinę, żeby zejść. No na samą myśl dostaję zwrotów głowy. Ale od dziś koniec leków. Mam zamontowane schody strychowe i wreszcie mogę wejść i obejrzeć swój piękny stryszek. 

Schody Fakro 

Więc dziś, jak nikogo nie było na budowie, otworzyłam je i powolutku, licząc oddechy (żeby nie zapomnieć o oddychaniu) wlazłam na strych. 

I zobaczyłam co? 

Nic, bo ciemno jak w d...

Musiałam więc zleźć i wleźć drugi raz, ale tym razem z telefonem z włączoną funkcją latarki.

Bosze, jaki ten mój stryszek jest fajny. Ile tam miejsca i wcale nie tak nisko, jak to wyglądało z dołu. Będąc tam (na górze 😁) wpadłam na pomysł, że zrobię dwa okna. Malutkie okienka w ścianach szczytowych. Raz: będzie widno, dwa: będę mogła przewietrzyć. 

Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Okna będą 06.11 jeszcze przed elewacją. Skoro przełamałam już swój strach, będę na stryszek często zaglądać 😊

Gdy tylko zamknęłam schody a ręce jeszcze nie przestały mi drżeć (oczywiście z zimna, nie ze strachu 🙄) usłyszałam samochód na podjeździe. To tynkarze !!!

Tak, od dziś (z jednodniowym opóźnieniem) rozpoczynam przygodę z tynkami. Oby wszystko się udało...

Pozdrawiam Marta

18Komentarze
endo321  
Data dodania: 2018-10-23 19:39:52
Montowaliśmy dziś identyczne,tylko w kotłowni ,idziemy łeb,w łeb hi,hi
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-23 20:04:44
A gdzie mi do Was 😂😂😂 Kurcze, nie wpadłam na to, żeby zrobić w kotłowni. Wstawcie fotki jak to wygląda. Pozdrawiam 😊
odpowiedz
Odpowiedź do endo321
endo321  
Data dodania: 2018-10-23 20:07:18
Ok wrzucę fotkę,a okna w szczycie ròbcie,jest mega widno
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-23 20:30:49
Zamówiłam, tylko że małe, takie jak w garażu. Nie wiem, czy dobrze będą wyglądały, jak się będzie patrzyło na elewację. Wasze pasuje, ale jest chyba większe?
odpowiedz
Odpowiedź do endo321
madic27  
Data dodania: 2018-10-23 19:53:53
U nas rowiez Fakro-troszke cieplejsze-ale ogolnie schody smialo mozna polecic. Pozdrawiam
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-23 20:27:12
O tak, można polecić, że się nie poleci 😂 A tak na serio, to rzeczywiście stabilne i bezpieczne ☺ Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
Data dodania: 2018-10-23 22:33:37
O popatrz to jesteś ode mnie lepsza, ja na swój strych nie wlazłam tylko zajrzałam, mam lęk wysokości i jakoś jeszcze nie mogę się przełamać ☺ my okienek na strychu nie wstawiliśmy bo bałam się właśnie jak to będzie wyglądać na elewacji
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-23 22:49:04
Hahaha, ja też się bałam jak diabli. Dlatego wlazłam jak nikogo nie było 😂 Zobaczysz okna u mnie to zdecydujesz. Trochę się martwię, że wyjdzie lipa, ale i pani Kierownik doradzała, żeby wstawić chociażby ze względu na wietrzenie i suszenie tynków. Ryzyk fizyk 😁
odpowiedz
Odpowiedź do mojeendo
Data dodania: 2018-10-24 00:26:39
U nas do sufitu 3m i mamy problem :) bo wszystkie schody za krótkie :D no takie na styk. ale po rozłożeniu będą bardzo pionowe
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-24 05:34:54
Oj, bardzo pionowe dla mnie zdecydowanie nie wskazane 😯. Musiała bym wysyłać dzieci na strych 😂 Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2018-10-24 07:59:02
Dzieci na strych , o nie ☺ przecież muszę mieć gdzieś schowek przed nimi np. na prezenty na święta 😀
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-24 08:15:45
A no tak 😉 I będę tam uciekać, jak będę chciała pogadać przez telefon bez "maaamooo!!"😂
odpowiedz
Odpowiedź do mojeendo
Data dodania: 2018-10-24 09:39:43
Najważniejsze to się przełamać 😁 ale nie tak dosłownie oczywiście 😁 ja, gdybym nie pracowała, to na bank całe dnie bym była na budowie razem z moimi budowlańcami, też byłam od samego początku ciekawa jak co itd. Nawet na początku jak woziliśmy piasek do zasypywania fundamentów to niektórzy się dziwili mojego zaangażowania w budowę.. Baardzo lubię tam być, chodź przed nami jeszcze baaaardzo długa droga 😊
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-24 10:38:45
Tak, ja też uwielbiam swoją budowę. Od kwietnia jeździłam tam na 6.30 aby zawieźć pracowników, na 7.00 do pracy i po 15.00 z powrotem na działkę do wieczora. Czas tam płynie dla mnie zupełnie inaczej 😊
odpowiedz
domki4
Data dodania: 2018-10-26 19:39:33
A ja mam pytanie kto wam montowal te schody i w jaki sposob? Z drabiny, z rusztowania? Nie wiemy jak sie do tego zabrac
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-27 13:02:48
Montował mój majster od dachu: 1. Przygotowanie otworu (można np. Zbić z desek) około 2 cm szerzej niż wymiar ramy schodów. 2. Wnieść schody na górę. 3. Ustali wysokość na jakiej znajdować ma się klapa. 4. Od spodu otworu przekręcić listwy do wypoziomowania schodów. 5. Włożyć całość w otwór i wypoziomowac na tych listach. 6. Przykręcić schody do boków otworu (tyle śrub ile zaleca producent. 7. W przestrzenie między ramą a schodami (ten 2 cm luz) na wysokości śrub mają być podkładki albo kliny w celu zabezpieczenia ramy przed połamaniem. 8. Pozostałà przestrzeń wypełnić pianką montażową. 9. Dociąć długość schodów. Powodzenia 😊
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
domki4
Data dodania: 2018-10-27 15:33:25
Wow dzięki za szczegółową instrukcje😀
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-27 18:46:39
Proszę bardzo 😁 Daj znać jak Ci poszło. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty

Nieproszony gość

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-21
wyślij wiadomość

Witajcie.

Moja działka jest na końcu wsi. Z jednej strony pole, z drugiej krzaczory a na przeciwko sad. Widziałam zające, lisa, sarny, bażanty, ślady dzików, kopce kreta, myszy i niezliczone ilości mrówek. Wydawało mi się, że jak się odgrodzę, wkopię brzeczyk na krety, posypię proszkiem na mrówki to jakoś będę żyć w symbiozie z tutejszą fauną i florą. Jednak zapomnialam o ptakach. Dopóki dom stał bez okien przelatywały sobie w prawo i w lewo. Jednak dzień po wstawieniu okien zaczęły wpadać i rozbijać się o szyby. Jeden jakoś dostał się do środka:

Niestety, chcąc wylecieć uderzył mocno w szybę i przyplacił to życiem. Zrobiło mi się go bardzo szkoda i pomyślałam, że to ja jestem dla nich nieproszonym gościem. 

Nie wiedziałam, jak je odstraszyć. Szymek podpowiedział mi, żeby przykleić na szyby czarne ptaki, takie jak na ekranach oddzielających autostrady. Więc tak zrobiłam:

Jak narazie chyba działa. Martwię się jednak, żeby nie zalęgły się gdzieś pod dachem.  

Macie jakieś patenty na to, żeby nie zaburzać symbiozy, ale i ochronić swój dom?

Pozdrawiam Marta


tagi
ptaki
4Komentarze
Data dodania: 2018-10-22 09:18:10
mam ten sam problem, okno narozne dla ptaszków nieciekawa opcja. Często słyszę uderzenia lecz na szczęście żadne nie skończyło się śmiercią ptaszyny. Co do brzęczyków na krety,sąsiad ma duży trawnik i wiele kopczyków. Brzęczki nie działają , sąsiad nawet zareklamował je u sprzedawcy lecz potem razem stwierdzili że w naszej okolicy chyba krety głuche są bo im te brzęczki nie przeszkadzają:)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-22 09:50:41
No to moje też pewnie głuche 😂 Jak będę zakładać trawnik, to zadbam o siatkę przeciw kretom a narazie musi wystarczyć tak jak jest. Walczę też z inwazją myszy w baraku. Wszędzie porozkładałam trutki, ale wśród pól to walka z wiatrakami. Gość od elewacji mówi, że na budynku zakłada się listwę startową przeciw gryzoniom, więc może do domu nie wlezą.
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
Data dodania: 2018-10-22 17:12:56
Ja mam listwę startową, dom zabezpieczony, wydawałoby się, że nie ma możliwości aby jakaś mysz się przedostała, a jednak, mam nadzieję, że to jedna, jedyna zbłąkana. Dostała czerwoną saszetkę i cisza, nic nie słychać.
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-22 17:42:03
Oby nie poszła po koleżanki 😂 Jak saszetka to może właśnie się balsamuje? 😆
odpowiedz
Odpowiedź do jaspis130maria

Niech się dzieje wola nieba - tynkuję!

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-19
wyślij wiadomość

Uwaga, wpis mało budowlany :-)

Wiem, że większość z Was szczerze radziła, żeby odpuścić i odczekać do wiosny, ale moja budowa rządzi się swoimi, nie zawsze zrozumiałymi prawami. Często, gdy mam jakieś dylematy budowlane i nie wiem jaką podjąć decyzję, dzieje się tak, że moje problemy rozwiązują się same. I tak było tym razem.

Poprzedni tynkarz, z którym byłam umówiona wystawił mnie i nawet nie odbierał telefonu. Pytałam więc po wszystkich znajomych czy mają kogoś zaufanego. Tak dostałam nr telefonu do pana Piotra, z którym umówiłam się na środę na rozmowę i od poniedziałku 15.10 na start tynków. Po ostatnim wpisie na blogu "Tynkować czy nie" podjęłam decyzję o przełożeniu prac na wiosnę. I z taką myślą pojechałam na rozmowę. Poza tym nie wiedziałam, czy elektrycy wyrobią się do poniedziałku. Prosiłam, o zaklepanie terminu marcowego na tynki i kwietniowego na wylewki. Pan Piotr mówił, że jego zdaniem nie ma problemu z wykonaniem prac teraz, ale to jest oczywiście moja decyzja. Umówiliśmy się na telefon za dwie godziny z informacją, czy startujemy. Po drodze do domu mój telefon zrobił się czerwony od dyskusji pt" robić, czy czekać do wiosny". I gdy moja bateria prosiła już o prąd, na wyświetlaczu pojawił się nr pana Piotra:

P: "...Pani Marto, nie uwierzy Pani. My się znamy a w zasadzie zna się pani z moją żoną i mamy wspólnych znajomych. Była też pani z moją żoną na wakacjach".

M: "Hmmm ??????????, ale nie rozumiem????"

P: "Bo wie pani, w naszej okolicy buduje się kobieta, która naciąga wykonawców na robotę a potem im nie płaci. Myślałem, że własnie na nią trafiłem, więc zrobiłem pani ukradkiem zdjęcie. Potem poprosiłem żonę, żeby wysłała to zdjęcie do kumpla, który ją widział. Żona wykrzyknęła, że panią zna i że byłyście w tym roku razem na wakacjach nad morzem. "

Od razu wiedziałam o kogo chodzi. Przypomniałam sobie, jak rozmawiałyśmy, że jej mąż pracuje w budowlance. Ale, kto by pomyślał ...

M: "No dobrze, ale czy to ja jestem tą kobietą co naciąga ludzi?"

P: " hahaha. Nie, to nie pani."

W dalszej rozmowie pan Piotr obiecał, że nie mam czym się martwić. Że mrozy to zaczynają się u nas na przełonie stycznia-lutego, że gazobeton jest sam w sobie izolatorem, że ociepli mi też ściany styropianem i zaciągnie klejem na zewnątrz, że zna moją sytuacje i dostanę zupełnie inne ceny i że jak nie daj Boże cokolwiek się stanie przez zimę, to na wiosnę poprawi. Na koniec dodał:

P:"śmiało tynkuj. Nie martw się. Pomogę i wszystko będzie dobrze".

Więc tynkuję od poniedziałku. Być może będzie to błędem (oby nie) a wtedy opiszę to ku przestrodze dla innych. 

Czy był to zbieg okoliczności? Może uznacie mnie za szaloną, ale ja po cichutku sobie myślę, że mam drugiego kierownika budowy, który kieruje wszystkim "z góry".

Pozdrawiam cieplutko.

Marta


33Komentarze
Data dodania: 2018-10-19 21:14:46
Super historia :) tunkujcie będzie git :)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 21:17:49
Dzięki, oby :-)
odpowiedz
Odpowiedź do koliberek
widok  
Data dodania: 2018-10-19 21:26:37
Jednym słowem szczęście w nieszczęściu. Powodzenia ;)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 21:30:24
Dzięki, przyda się :)
odpowiedz
Odpowiedź do widok
Data dodania: 2018-10-19 21:33:21
Pewnie ten kierownik na górze czuwa nad Tobą i nad budową. Ja z całego serca trzymam kciuki i ciesze się postępami u Ciebie na budowie. 😀
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 21:45:23
Bardzo dziękuję. A jak u Was? Udało się pozbierać po włamaniu i zawalczyć o odszkodownie?
odpowiedz
Odpowiedź do zosiunia3
Data dodania: 2018-10-20 06:39:30
Doszliśmy do siebie, a z odszkodowania nici stłuczenia i dewastacja obejmowała by gdyby dom był po odbiorach i zamieszkały, a dom mieliśmy ubezpieczony w budowie.
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
Data dodania: 2018-10-19 22:35:16
Cudowny zbieg okoliczności! Skoro radzi, tynkuj i się nie zastanawiaj! Powodzenia!
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 22:43:29
Tak jest! :) Dziękuję i Wam też życzę powodzenia.
odpowiedz
Odpowiedź do annettka
Data dodania: 2018-10-19 22:52:02
Przejrzałam sobie Twój blog... Podziwiam Cię. Trzymam za Ciebie kciuki w spełnieniu marzenia o własnym domu. Od teraz będę Cię obserwować :)
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:02:21
No to teraz muszę się bardziej starać. Ps. Ja do Ciebie też często zaglądam :)
odpowiedz
Odpowiedź do annettka
Data dodania: 2018-10-19 23:07:43
Oooo! To bardzo mi miło!
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:18:54
😊 I bardzo podobał mi się Twój stół. Kupiony?
odpowiedz
Odpowiedź do annettka
Data dodania: 2018-10-19 23:21:00
Ostatecznie nie kupiłam. Chyba pójdę w coś mniej "nowoczesnego" 😉
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
Data dodania: 2018-10-19 23:04:40
Ja również trzymam kciuki, będzie dobrze ☺☺☺
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:07:00
Dzięki. A Wy ruszyliście z elewacją?
odpowiedz
Odpowiedź do mojeendo
Data dodania: 2018-10-19 23:37:50
Myślę że to dobra decyzja ☺ my chyba w poniedziałek skończymy już tynki .
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:44:22
No to będę Was gonić i dmuchać, chuchać żeby ładnie wyschły 😂 Dzięki za wsparcie. Pozdrawiam.
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-20 21:45:40
Na wszelki wypadek jak w zeszłym miesiącu były pierwsze nocne przymrozki od razu zamówiłam nagrzewnicę😉
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 22:15:28
I ja szykuję się na różne ewentualności 😉
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-19 23:42:18
Dobra decyzja. Nie ma na co czekać . Zawsze to mniej na następny rok
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:52:07
Masz rację. Do środy rano czułam zmęczenie i miałam dosyć. Po południu wystąpiły we mnie nowe siły i wrócił zapał. Im więcej zrobię idąc za ciosem, tym szybciej skończę 😊
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2018-10-20 06:22:47
Myśmy w listopadzie robili tynki a w grudniu wylewki więc sporo masz czasu :)
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
Data dodania: 2018-10-20 08:07:08
Bedzie na pewno dobrze- musi byc!:) ja tez mam takie wrazenie, ze mam drugiego kierownika gdzies tam na gorze....:) powodzonka!:)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 08:52:16
😊 Dzięki
odpowiedz
Odpowiedź do karolinalabajczyk
Data dodania: 2018-10-20 08:36:01
Nie martw się, będzie dobrze! My też robiliśmy tynki w październiku i jest ok. Nie zapowiadają mrozów jeszcze 🙂
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 09:05:43
Dziękuję za wsparcie. Chciałabym tak ja Wy już zamieszkać. Pozdrawiam 😊
odpowiedz
Odpowiedź do roleksik
agagub  
Data dodania: 2018-10-20 17:47:16
Wiedziałam że Ci się uda 😁. Przecież po burzy zawsze wychodzi słońce. Nigdy nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. I bardzo dobrze że tamten dziad sam zrezygnował. Może tak właśnie miało być? 😁😁😁
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 19:07:21
Tak, masz też w tym swoją zasługę, bo bardzo mocno trzymałaś kciuki 😘 A jak u Was z dachem? Robi się? Pozdrawiam 😁
odpowiedz
Odpowiedź do agagub
agagub  
Data dodania: 2018-10-20 19:21:40
Po niedzieli powinnam zalewać stropodach. Jeśli nic nie wyjdzie niespodziewanego i żaden dziadyga nie nawali to na początku listopada powinien wejść cieśla. Aż boję się mówić o terminach co by nie zapeszyć..
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 19:36:32
To nic nie mów 😉. Teraz ja będę trzymać kciuki za Was 😊
odpowiedz
Odpowiedź do agagub
Data dodania: 2018-10-22 10:07:30
super wiadomość! i niewiarygodny zbieg okoliczności! czekam na zdjęcia z postępu prac i trzymam kciuki, żeby było szybko, dobrze i bezboleśnie :)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-22 10:18:59
Dzięki 😊. Dziś start mimo, że instalacja alarmowa nie do końca rozłożona. Kilka pomieszczeń jest ok więc od tych zaczną. Oj, mimo zmęczenia jestem pozytywnie nakręcona 😌 Pozdrowienia 😘
odpowiedz
Odpowiedź do mariemil2018
fidulec
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 65010
Komentarzy: 875
Obserwują: 80
On-line: 9
Wpisów: 57 Galeria zdjęć: 205
Projekt ENDO 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
MIEJSCE BUDOWY - Serock
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2019 listopad
2019 październik
2019 wrzesień
2019 sierpień
2019 lipiec
2019 maj
2019 kwiecień
2019 marzec
2018 grudzień
2018 listopad
2018 październik
2018 wrzesień
2018 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik