Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

fidulec

wpisy na blogu

Schody strychowe

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-23
wyślij wiadomość

Od początku budowy, wszystko musiałam dotknąć, pomacać, obejrzeć z każdej strony. Prawie każdy materiał przechodził przez moje ręce i na prawie każdym etapie sama próbowałam coś porobić. Z jednym wyjątkiem: dachu i strychu (no dobra, to dwa wyjątki). Nie wiem czemu, ale bardzo boję się łazić po drabinie i nie chodzi tu o chodzenie w górę i w dół, tylko o moment przejścia z drabiny na inną płaszczyznę. A już szczytem strachu jest wsadzenie nogi na drabinę, żeby zejść. No na samą myśl dostaję zwrotów głowy. Ale od dziś koniec leków. Mam zamontowane schody strychowe i wreszcie mogę wejść i obejrzeć swój piękny stryszek. 

Schody Fakro 

Więc dziś, jak nikogo nie było na budowie, otworzyłam je i powolutku, licząc oddechy (żeby nie zapomnieć o oddychaniu) wlazłam na strych. 

I zobaczyłam co? 

Nic, bo ciemno jak w d...

Musiałam więc zleźć i wleźć drugi raz, ale tym razem z telefonem z włączoną funkcją latarki.

Bosze, jaki ten mój stryszek jest fajny. Ile tam miejsca i wcale nie tak nisko, jak to wyglądało z dołu. Będąc tam (na górze 😁) wpadłam na pomysł, że zrobię dwa okna. Malutkie okienka w ścianach szczytowych. Raz: będzie widno, dwa: będę mogła przewietrzyć. 

Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Okna będą 06.11 jeszcze przed elewacją. Skoro przełamałam już swój strach, będę na stryszek często zaglądać 😊

Gdy tylko zamknęłam schody a ręce jeszcze nie przestały mi drżeć (oczywiście z zimna, nie ze strachu 🙄) usłyszałam samochód na podjeździe. To tynkarze !!!

Tak, od dziś (z jednodniowym opóźnieniem) rozpoczynam przygodę z tynkami. Oby wszystko się udało...

Pozdrawiam Marta

18Komentarze
endo321  
Data dodania: 2018-10-23 19:39:52
Montowaliśmy dziś identyczne,tylko w kotłowni ,idziemy łeb,w łeb hi,hi
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-23 20:04:44
A gdzie mi do Was 😂😂😂 Kurcze, nie wpadłam na to, żeby zrobić w kotłowni. Wstawcie fotki jak to wygląda. Pozdrawiam 😊
odpowiedz
Odpowiedź do endo321
endo321  
Data dodania: 2018-10-23 20:07:18
Ok wrzucę fotkę,a okna w szczycie ròbcie,jest mega widno
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-23 20:30:49
Zamówiłam, tylko że małe, takie jak w garażu. Nie wiem, czy dobrze będą wyglądały, jak się będzie patrzyło na elewację. Wasze pasuje, ale jest chyba większe?
odpowiedz
Odpowiedź do endo321
madic27  
Data dodania: 2018-10-23 19:53:53
U nas rowiez Fakro-troszke cieplejsze-ale ogolnie schody smialo mozna polecic. Pozdrawiam
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-23 20:27:12
O tak, można polecić, że się nie poleci 😂 A tak na serio, to rzeczywiście stabilne i bezpieczne ☺ Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
Data dodania: 2018-10-23 22:33:37
O popatrz to jesteś ode mnie lepsza, ja na swój strych nie wlazłam tylko zajrzałam, mam lęk wysokości i jakoś jeszcze nie mogę się przełamać ☺ my okienek na strychu nie wstawiliśmy bo bałam się właśnie jak to będzie wyglądać na elewacji
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-23 22:49:04
Hahaha, ja też się bałam jak diabli. Dlatego wlazłam jak nikogo nie było 😂 Zobaczysz okna u mnie to zdecydujesz. Trochę się martwię, że wyjdzie lipa, ale i pani Kierownik doradzała, żeby wstawić chociażby ze względu na wietrzenie i suszenie tynków. Ryzyk fizyk 😁
odpowiedz
Odpowiedź do mojeendo
Data dodania: 2018-10-24 00:26:39
U nas do sufitu 3m i mamy problem :) bo wszystkie schody za krótkie :D no takie na styk. ale po rozłożeniu będą bardzo pionowe
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-24 05:34:54
Oj, bardzo pionowe dla mnie zdecydowanie nie wskazane 😯. Musiała bym wysyłać dzieci na strych 😂 Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2018-10-24 07:59:02
Dzieci na strych , o nie ☺ przecież muszę mieć gdzieś schowek przed nimi np. na prezenty na święta 😀
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-24 08:15:45
A no tak 😉 I będę tam uciekać, jak będę chciała pogadać przez telefon bez "maaamooo!!"😂
odpowiedz
Odpowiedź do mojeendo
Data dodania: 2018-10-24 09:39:43
Najważniejsze to się przełamać 😁 ale nie tak dosłownie oczywiście 😁 ja, gdybym nie pracowała, to na bank całe dnie bym była na budowie razem z moimi budowlańcami, też byłam od samego początku ciekawa jak co itd. Nawet na początku jak woziliśmy piasek do zasypywania fundamentów to niektórzy się dziwili mojego zaangażowania w budowę.. Baardzo lubię tam być, chodź przed nami jeszcze baaaardzo długa droga 😊
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-24 10:38:45
Tak, ja też uwielbiam swoją budowę. Od kwietnia jeździłam tam na 6.30 aby zawieźć pracowników, na 7.00 do pracy i po 15.00 z powrotem na działkę do wieczora. Czas tam płynie dla mnie zupełnie inaczej 😊
odpowiedz
domki4
Data dodania: 2018-10-26 19:39:33
A ja mam pytanie kto wam montowal te schody i w jaki sposob? Z drabiny, z rusztowania? Nie wiemy jak sie do tego zabrac
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-27 13:02:48
Montował mój majster od dachu: 1. Przygotowanie otworu (można np. Zbić z desek) około 2 cm szerzej niż wymiar ramy schodów. 2. Wnieść schody na górę. 3. Ustali wysokość na jakiej znajdować ma się klapa. 4. Od spodu otworu przekręcić listwy do wypoziomowania schodów. 5. Włożyć całość w otwór i wypoziomowac na tych listach. 6. Przykręcić schody do boków otworu (tyle śrub ile zaleca producent. 7. W przestrzenie między ramą a schodami (ten 2 cm luz) na wysokości śrub mają być podkładki albo kliny w celu zabezpieczenia ramy przed połamaniem. 8. Pozostałà przestrzeń wypełnić pianką montażową. 9. Dociąć długość schodów. Powodzenia 😊
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
domki4
Data dodania: 2018-10-27 15:33:25
Wow dzięki za szczegółową instrukcje😀
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-27 18:46:39
Proszę bardzo 😁 Daj znać jak Ci poszło. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty

Nieproszony gość

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-21
wyślij wiadomość

Witajcie.

Moja działka jest na końcu wsi. Z jednej strony pole, z drugiej krzaczory a na przeciwko sad. Widziałam zające, lisa, sarny, bażanty, ślady dzików, kopce kreta, myszy i niezliczone ilości mrówek. Wydawało mi się, że jak się odgrodzę, wkopię brzeczyk na krety, posypię proszkiem na mrówki to jakoś będę żyć w symbiozie z tutejszą fauną i florą. Jednak zapomnialam o ptakach. Dopóki dom stał bez okien przelatywały sobie w prawo i w lewo. Jednak dzień po wstawieniu okien zaczęły wpadać i rozbijać się o szyby. Jeden jakoś dostał się do środka:

Niestety, chcąc wylecieć uderzył mocno w szybę i przyplacił to życiem. Zrobiło mi się go bardzo szkoda i pomyślałam, że to ja jestem dla nich nieproszonym gościem. 

Nie wiedziałam, jak je odstraszyć. Szymek podpowiedział mi, żeby przykleić na szyby czarne ptaki, takie jak na ekranach oddzielających autostrady. Więc tak zrobiłam:

Jak narazie chyba działa. Martwię się jednak, żeby nie zalęgły się gdzieś pod dachem.  

Macie jakieś patenty na to, żeby nie zaburzać symbiozy, ale i ochronić swój dom?

Pozdrawiam Marta


tagi
ptaki
4Komentarze
Data dodania: 2018-10-22 09:18:10
mam ten sam problem, okno narozne dla ptaszków nieciekawa opcja. Często słyszę uderzenia lecz na szczęście żadne nie skończyło się śmiercią ptaszyny. Co do brzęczyków na krety,sąsiad ma duży trawnik i wiele kopczyków. Brzęczki nie działają , sąsiad nawet zareklamował je u sprzedawcy lecz potem razem stwierdzili że w naszej okolicy chyba krety głuche są bo im te brzęczki nie przeszkadzają:)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-22 09:50:41
No to moje też pewnie głuche 😂 Jak będę zakładać trawnik, to zadbam o siatkę przeciw kretom a narazie musi wystarczyć tak jak jest. Walczę też z inwazją myszy w baraku. Wszędzie porozkładałam trutki, ale wśród pól to walka z wiatrakami. Gość od elewacji mówi, że na budynku zakłada się listwę startową przeciw gryzoniom, więc może do domu nie wlezą.
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
Data dodania: 2018-10-22 17:12:56
Ja mam listwę startową, dom zabezpieczony, wydawałoby się, że nie ma możliwości aby jakaś mysz się przedostała, a jednak, mam nadzieję, że to jedna, jedyna zbłąkana. Dostała czerwoną saszetkę i cisza, nic nie słychać.
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-22 17:42:03
Oby nie poszła po koleżanki 😂 Jak saszetka to może właśnie się balsamuje? 😆
odpowiedz
Odpowiedź do jaspis130maria

Niech się dzieje wola nieba - tynkuję!

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-19
wyślij wiadomość

Uwaga, wpis mało budowlany :-)

Wiem, że większość z Was szczerze radziła, żeby odpuścić i odczekać do wiosny, ale moja budowa rządzi się swoimi, nie zawsze zrozumiałymi prawami. Często, gdy mam jakieś dylematy budowlane i nie wiem jaką podjąć decyzję, dzieje się tak, że moje problemy rozwiązują się same. I tak było tym razem.

Poprzedni tynkarz, z którym byłam umówiona wystawił mnie i nawet nie odbierał telefonu. Pytałam więc po wszystkich znajomych czy mają kogoś zaufanego. Tak dostałam nr telefonu do pana Piotra, z którym umówiłam się na środę na rozmowę i od poniedziałku 15.10 na start tynków. Po ostatnim wpisie na blogu "Tynkować czy nie" podjęłam decyzję o przełożeniu prac na wiosnę. I z taką myślą pojechałam na rozmowę. Poza tym nie wiedziałam, czy elektrycy wyrobią się do poniedziałku. Prosiłam, o zaklepanie terminu marcowego na tynki i kwietniowego na wylewki. Pan Piotr mówił, że jego zdaniem nie ma problemu z wykonaniem prac teraz, ale to jest oczywiście moja decyzja. Umówiliśmy się na telefon za dwie godziny z informacją, czy startujemy. Po drodze do domu mój telefon zrobił się czerwony od dyskusji pt" robić, czy czekać do wiosny". I gdy moja bateria prosiła już o prąd, na wyświetlaczu pojawił się nr pana Piotra:

P: "...Pani Marto, nie uwierzy Pani. My się znamy a w zasadzie zna się pani z moją żoną i mamy wspólnych znajomych. Była też pani z moją żoną na wakacjach".

M: "Hmmm ??????????, ale nie rozumiem????"

P: "Bo wie pani, w naszej okolicy buduje się kobieta, która naciąga wykonawców na robotę a potem im nie płaci. Myślałem, że własnie na nią trafiłem, więc zrobiłem pani ukradkiem zdjęcie. Potem poprosiłem żonę, żeby wysłała to zdjęcie do kumpla, który ją widział. Żona wykrzyknęła, że panią zna i że byłyście w tym roku razem na wakacjach nad morzem. "

Od razu wiedziałam o kogo chodzi. Przypomniałam sobie, jak rozmawiałyśmy, że jej mąż pracuje w budowlance. Ale, kto by pomyślał ...

M: "No dobrze, ale czy to ja jestem tą kobietą co naciąga ludzi?"

P: " hahaha. Nie, to nie pani."

W dalszej rozmowie pan Piotr obiecał, że nie mam czym się martwić. Że mrozy to zaczynają się u nas na przełonie stycznia-lutego, że gazobeton jest sam w sobie izolatorem, że ociepli mi też ściany styropianem i zaciągnie klejem na zewnątrz, że zna moją sytuacje i dostanę zupełnie inne ceny i że jak nie daj Boże cokolwiek się stanie przez zimę, to na wiosnę poprawi. Na koniec dodał:

P:"śmiało tynkuj. Nie martw się. Pomogę i wszystko będzie dobrze".

Więc tynkuję od poniedziałku. Być może będzie to błędem (oby nie) a wtedy opiszę to ku przestrodze dla innych. 

Czy był to zbieg okoliczności? Może uznacie mnie za szaloną, ale ja po cichutku sobie myślę, że mam drugiego kierownika budowy, który kieruje wszystkim "z góry".

Pozdrawiam cieplutko.

Marta


33Komentarze
Data dodania: 2018-10-19 21:14:46
Super historia :) tunkujcie będzie git :)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 21:17:49
Dzięki, oby :-)
odpowiedz
Odpowiedź do koliberek
widok  
Data dodania: 2018-10-19 21:26:37
Jednym słowem szczęście w nieszczęściu. Powodzenia ;)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 21:30:24
Dzięki, przyda się :)
odpowiedz
Odpowiedź do widok
Data dodania: 2018-10-19 21:33:21
Pewnie ten kierownik na górze czuwa nad Tobą i nad budową. Ja z całego serca trzymam kciuki i ciesze się postępami u Ciebie na budowie. 😀
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 21:45:23
Bardzo dziękuję. A jak u Was? Udało się pozbierać po włamaniu i zawalczyć o odszkodownie?
odpowiedz
Odpowiedź do zosiunia3
Data dodania: 2018-10-20 06:39:30
Doszliśmy do siebie, a z odszkodowania nici stłuczenia i dewastacja obejmowała by gdyby dom był po odbiorach i zamieszkały, a dom mieliśmy ubezpieczony w budowie.
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
Data dodania: 2018-10-19 22:35:16
Cudowny zbieg okoliczności! Skoro radzi, tynkuj i się nie zastanawiaj! Powodzenia!
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 22:43:29
Tak jest! :) Dziękuję i Wam też życzę powodzenia.
odpowiedz
Odpowiedź do annettka
Data dodania: 2018-10-19 22:52:02
Przejrzałam sobie Twój blog... Podziwiam Cię. Trzymam za Ciebie kciuki w spełnieniu marzenia o własnym domu. Od teraz będę Cię obserwować :)
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:02:21
No to teraz muszę się bardziej starać. Ps. Ja do Ciebie też często zaglądam :)
odpowiedz
Odpowiedź do annettka
Data dodania: 2018-10-19 23:07:43
Oooo! To bardzo mi miło!
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:18:54
😊 I bardzo podobał mi się Twój stół. Kupiony?
odpowiedz
Odpowiedź do annettka
Data dodania: 2018-10-19 23:21:00
Ostatecznie nie kupiłam. Chyba pójdę w coś mniej "nowoczesnego" 😉
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
Data dodania: 2018-10-19 23:04:40
Ja również trzymam kciuki, będzie dobrze ☺☺☺
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:07:00
Dzięki. A Wy ruszyliście z elewacją?
odpowiedz
Odpowiedź do mojeendo
Data dodania: 2018-10-19 23:37:50
Myślę że to dobra decyzja ☺ my chyba w poniedziałek skończymy już tynki .
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:44:22
No to będę Was gonić i dmuchać, chuchać żeby ładnie wyschły 😂 Dzięki za wsparcie. Pozdrawiam.
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-20 21:45:40
Na wszelki wypadek jak w zeszłym miesiącu były pierwsze nocne przymrozki od razu zamówiłam nagrzewnicę😉
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 22:15:28
I ja szykuję się na różne ewentualności 😉
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-19 23:42:18
Dobra decyzja. Nie ma na co czekać . Zawsze to mniej na następny rok
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-19 23:52:07
Masz rację. Do środy rano czułam zmęczenie i miałam dosyć. Po południu wystąpiły we mnie nowe siły i wrócił zapał. Im więcej zrobię idąc za ciosem, tym szybciej skończę 😊
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2018-10-20 06:22:47
Myśmy w listopadzie robili tynki a w grudniu wylewki więc sporo masz czasu :)
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
Data dodania: 2018-10-20 08:07:08
Bedzie na pewno dobrze- musi byc!:) ja tez mam takie wrazenie, ze mam drugiego kierownika gdzies tam na gorze....:) powodzonka!:)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 08:52:16
😊 Dzięki
odpowiedz
Odpowiedź do karolinalabajczyk
Data dodania: 2018-10-20 08:36:01
Nie martw się, będzie dobrze! My też robiliśmy tynki w październiku i jest ok. Nie zapowiadają mrozów jeszcze 🙂
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 09:05:43
Dziękuję za wsparcie. Chciałabym tak ja Wy już zamieszkać. Pozdrawiam 😊
odpowiedz
Odpowiedź do roleksik
agagub  
Data dodania: 2018-10-20 17:47:16
Wiedziałam że Ci się uda 😁. Przecież po burzy zawsze wychodzi słońce. Nigdy nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. I bardzo dobrze że tamten dziad sam zrezygnował. Może tak właśnie miało być? 😁😁😁
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 19:07:21
Tak, masz też w tym swoją zasługę, bo bardzo mocno trzymałaś kciuki 😘 A jak u Was z dachem? Robi się? Pozdrawiam 😁
odpowiedz
Odpowiedź do agagub
agagub  
Data dodania: 2018-10-20 19:21:40
Po niedzieli powinnam zalewać stropodach. Jeśli nic nie wyjdzie niespodziewanego i żaden dziadyga nie nawali to na początku listopada powinien wejść cieśla. Aż boję się mówić o terminach co by nie zapeszyć..
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-20 19:36:32
To nic nie mów 😉. Teraz ja będę trzymać kciuki za Was 😊
odpowiedz
Odpowiedź do agagub
Data dodania: 2018-10-22 10:07:30
super wiadomość! i niewiarygodny zbieg okoliczności! czekam na zdjęcia z postępu prac i trzymam kciuki, żeby było szybko, dobrze i bezboleśnie :)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-22 10:18:59
Dzięki 😊. Dziś start mimo, że instalacja alarmowa nie do końca rozłożona. Kilka pomieszczeń jest ok więc od tych zaczną. Oj, mimo zmęczenia jestem pozytywnie nakręcona 😌 Pozdrowienia 😘
odpowiedz
Odpowiedź do mariemil2018

Tynkować czy nie?

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-15
wyślij wiadomość

Kochani, głowa mi już się lasuje i nie wiem jaką podjąć decyzję. Potrzebuję waszej podpowiedzi. 

Elektryka u mnie na finiszu i wkońcu udało się umówić tynkarza na poniedziałek. Chciałam robić tynki cementowo wapienne z piaskiem kwarcowym. Ale czy napewno powinnam tynkować?  Zacznę od tego, że nie mam ogrzewania. Walczę o gaz, ale najwcześniej będzie na wiosnę. Mogę jedynie wstawić kozę i raz na jakiś czas napalić. Rozmawiałam z moją panią Kierownik i ona uważa, że jeśli nie ocieplę budynku z zewnątrz to tynki przez zimę pokryją się pajęczyną pęknięć. Z kolei jak obłożę styropianem, to boję się, że zrobię "termos" i znajdę na ścianie grzybki. 

Więc pytanie nr 1: Tynkować czy nie? Czy może lepiej poczekać do marca/kwietnia? Dziś pogoda jest, ale od przyszłego tygodnia na być załamanie i deszcze 😩

Dziś po rozmowie z sąsiadem przyszła mi jeszcze jedna myśl. A może lepiej kupić KG i przykleić na ścianach? Strop jest drewniany, więc i tak na sufit ma iść podwójnie KG. Nie ukrywam, że szukam oszczędności, więc może ta opcja będzie korzystniejsza? Chociaż może nie, bo musiała bym chyba sama się nauczyć i płyty przykleić, bo jak doliczę koszty montażu, to wychodzi podobnie jak tynki.

Pytanie nr 2: KG czy tynki? Czy KG wytrzyma zimę bez ogrzewania? Czy i tak czekać do wiosny.

Pod koniec listopada ma wejść hydraulik. Może porostu zrobię wylewki a ściany zostawię na wiosnę. Wiem, że kolejność odwrotna, ale już sama nie wiem co robić. 

Help 😵



tagi
tynki
30Komentarze
Data dodania: 2018-10-15 22:33:56
Nie tynkuj! Po elektrykach powinien wejść hydraulik, narobi dziur, bruzd i po co Ci to w nowych tynkach? Gk wcale nie jest tańszy. Poczekaj i na wiosnę zrób tynki. Lepiej przeanalizuj czymasz przed zimą zrobione wszelkiehydroizolacje....
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-15 22:49:58
O jakich hydroizolacjach myślisz? Robiłam tylko na fundamentach. Przegapiłam coś?
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
Data dodania: 2018-10-15 22:52:28
Mam na myśli taras czy balkon oraz sprawdź okna balkonowe czy HST czy pod dolnym ramiakiem woda się nie podsącza w czasie deszczów
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-15 22:55:45
Dzięki. Tarasu u mnie jeszcze nie ma, ale okna balkonowe sprawdzę, bo o tym bym nie wiedziała ☺
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
Data dodania: 2018-10-15 22:34:11
My już się pogodzilismy z tynkami na wiosnę, bo na jesieni nam odradzano. Tym bardziej że nawet nie wiemy, kiedy będzie dach:/ Może pogoda dopisze i doschną, ale kto to wie.. Majster mówi, że tynki muszą mieć wentylację, więc jak się dociepli od zewnątrz to nic z tego i zrobi się właśnie termos. Bez ogrzewania chyba ciężko. Jeśli Ci się nie spieszy to może lepiej poczekaj.
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-15 22:53:18
Muszę przeprowadzić się do września, żeby dzieciaki od 01.09 poszły do nowej szkoły. Więc w sumie jak się dobrze ruszy na wiosnę, to powinnam zdążyć. Więc i ja muszę pogodzić się chyba z tą myślą.
odpowiedz
Odpowiedź do mojanowabuda
madic27  
Data dodania: 2018-10-15 22:54:11
Moim zdaniem poczekac do wiosny-zaklepac tynkarza i czekac. Wiem kazdy by chcial widziec postepy ale w tym przypadku nie warto. Plyty k-g sa alternatywa ale ja bym poszedl w tynki tradycyjne. W zadnym wypadku nawet jesli sie nauczysz jak je polozyc to nie rob tego przed zima. Wilgoc je zniszczy i szkoda kasy. Pozdrawiam
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-15 22:59:37
Dzięki. No właśnie nie chcę popełnić błędu i utopić kasy, która i tak już topnieje 😩
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
fidulec  
Data dodania: 2018-10-15 23:02:53
Ale wylewki po hydrauliku robić? Im chyba pogoda, póki nie ma minusie nie straszna?
odpowiedz
Data dodania: 2018-10-15 23:23:20
Radziłbym zrobić po tynkach . Sama planowałam zrobić najpierw wylewki bo zależy mi na tym żeby grzać na zimę, ale ostatecznie robimy według kolejności. Mimo rozwiniętej folii na podłodze jest potworny bałagan i pełno tynku. O suchych tynkach mąż przez chwilę też myślał, a stanęło na tym że tradycyjne gipsowe robi mój brat. Ostatnio czytałam że często na gk widać pęknięcia w miejscu łączenia.
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-15 23:29:29
No właśnie w starym domu mam w dwóch pokojach i łazience KG od 3 lat i w niektórych miejscach widzę pęknięcia lub lekkie wybrzuszenia na łączeniach. Wydaje mi się, że nie było ich wcześniej tylko się pojawiły niedawno 🤔
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-15 23:25:38
A i mamy już zrobioną elewację czyli szczelną puszkę w trakcie robienia tynków z otwartymi oknami 😉
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-15 23:32:09
Kurcze, człowiek by chciał wszystko zrobić jak najszybciej, a ostatnio czytałam, że jednym z 10 błędów popełnianych na budowie jest pośpiech.
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-16 09:19:30
No to teraz mnie wszyscy zdenerwowali. Też czekamy na tynkarzy, mówili że do końca października tynki będą a tu ani widu ani słuchu. Czekają pewnie na deszcz. I też boję się, że nie będą schudnąć. Tobie wszyscy odradzają. To może i my powinniśmy poczekać na wiosnę
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-16 10:03:20
Ja generalnie już zdecydowałam, że jednak zaczekam. Jutro mam spotkanie z panem tynkarzem. Obgadam z nim sprawę i umówię na marzec. Wy też się zastanówcie. 🤔
odpowiedz
Odpowiedź do dompodkasztanem3n
fidulec  
Data dodania: 2018-10-18 20:10:34
Hej. I jaką decyzję podjeliscie z tynkami?
odpowiedz
Odpowiedź do dompodkasztanem3n
Data dodania: 2018-10-16 09:21:35
my też stoimi przed tym wyborem, z tym, że u nas tynki gipsowe. bez ogrzewania, bez elewacji.. i chyba jednak zrobimy teraz tynki. ryzyk fizyk, u nas tylko ściany bez sufitów. jak teraz nie zrobimy, to przez zimę będzie zastój, a na wiosnę... też niewiadomo jak długo będą schły, a chcielibyśmy kolejne święta spędzić u siebie.
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-16 10:08:33
Przemyśl jeszcze na spokojnie. Gipsowe schną ponoć gorzej i nie przepuszczają wody. Jak szukałam info, to gipsowe zdecydowanie na wiosnę. Mam za mało kasy, żeby ryzykować, bo sama sobie potem nie naprawię tynków, więc kolejna kasa pójdzie na naprawdę. Ja od wiosny ruszam pełną parą, a przez zimę poszukam materiałów na wykończenia. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do mariemil2018
Data dodania: 2018-10-16 10:20:23
cały czas myślimy.. aż mam już dość ;/ każdy mówi inaczej. niby ma padać, a znając życie jak nie zrobimy to będzie piękna pogoda - standardowo. z drugiej strony, chcemy żeby tynki były zrobione pożądnie.. nie mamy kasy na poprawki i na prowizorkę. zastanawiam się tylko, co działaś jak tynków nie mamy.. w sensie jaki etap, żeby jednak coś robić zimą..
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-16 10:53:50
Znam to uczucie. Ja czuję teraz, że sobie porostu nie radzę. Wiem, że gdyby żył mój mąż, wiedział by od razu co robić. Ja pomyślałam sobie tak: namawiają mnie na tynki, ci co je robią, bo chcą zarobić. Potem to nie oni będą tu mieszkać i walczyć np. z wilgocią. Oni będą mieć kasę w kieszeni i w dupie to, co będzie potem u mnie 😞
odpowiedz
Odpowiedź do mariemil2018
Data dodania: 2018-10-16 17:39:28
nie liczylabym na 3-4 tyg. pieknej pogody o tej porze roku, tu pare dni czy tydzien nie wystarczy. Tynki lepiej robic na wiosne, nawet jak czasem popada i bedzie chlodniej, to jednak z dnia na dzien temperatura bedzie coraz wyzsza i tynki spokojnie sobie wyschna i odparuja we wlasnym tempie, a nie osuszane osuszaczami czy od czasu do czasu np. koza
odpowiedz
Odpowiedź do mariemil2018
fidulec  
Data dodania: 2018-10-16 18:39:00
Tu może też chyba chodzić o różnicę temperatur między nocą a dniem? Czekam do marca ☺
odpowiedz
Odpowiedź do majaigucio
Data dodania: 2018-10-17 16:27:59
Ze zdjęć widzę, że masz już ocieplony wełną strop. Przydałaby się tylko na to paroizolacja i sprawna wentylacja w domu. W naszym klimacie w grudniu rzadko spada temperatura poniżej 10st. w nocy, a w dzień jest raczej na plusie. Jak już jest stan surowy zamknięty, to różnice dzień/noc nie robią wrażenia. Ściany akumulują ciepło, a w przypadku betonu komórkowego jak u Ciebie, robią dodatkowo za izolację, więc jakiekolwiek ryzyko przemarzania zostaje tylko na belkach betonowych (u mnie właśnie odparzył się tynk na takiej belce, od nawietrznej, a tynku - więc i wody - było 3-4cm).
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
Data dodania: 2018-10-16 17:41:27
To ja dodam swoje: - nie ma się co napinać jeżeli chodzi o hydraulika. robiliśmy hydraulikę przed tynkami, ale aż tyle to tych rur nie ma. I tak teraz poszły przeróbki, ale w łazienkach bruzdy są zakryte kaflami... więc o co kaman? :) - tynki w zimie, w domu bez elewacji - przerabiałem, pisałem nawet komuś w komentarzach. Mieliśmy okna, drzwi z OSB i poddasze ocieplone pianką PUR. Można :) Zrobiliśmy CW w styczniu. Było zimno (przymrozki), więc koza + nagrzewnica (500zł za prąd, +0,5t węgla) i temperatura w domu na plusie. Po zakończenu przyszły mrozy (w nocy do -20) i to tak przez kilka ładnych tygodni, kiedy miały schnąć. W końcu wewnątrz temperatura spadła poniżej zera i ściany pokryły się lodem. Straty - odparzony jeden słup. - GK zamiast tynku - ogólnie spoko - nawet ścianki kolankowe tak zrobiliśmy. Za drogi interes.
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-16 18:33:12
Właśnie. Zrobiłam na szybko kalkulacje i za KG za m2 wychodzi 33-37zł, a za tynki CW 39-42zł. Więc rzeczywiście za drogi interes.
odpowiedz
Odpowiedź do nakedpenguin
Data dodania: 2018-10-16 23:06:52
Kierownik budowy poradził nam ułożyć na sufitach płyty gk w dwóch cięższych warstwach, podobno wtedy nie pęka na łączeniach. Jeszcze nie jestem do tego przekonana ale przy okazji wspominam żeby się zagłębić w lekturę😉
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-16 23:23:32
Tak, mi też tak mówią. U mnie koszt takiego sufitu to 55-60 zł za metr 2 za robociznę bez materiału 😩
odpowiedz
Odpowiedź do anka4848
Data dodania: 2018-10-17 16:28:42
oczywiście mam na myśli poniżej -10st.
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-17 20:33:15
Czyli radzisz tynkować? Mogę zacząć w poniedziałek.
odpowiedz
Odpowiedź do nakedpenguin
Data dodania: 2018-10-19 13:26:10
C-w - tynkowałbym :) Jedyne mrozy jakie zobaczyłem w prognozach są na przełomie października/listopada. Ale to 2 dni - nocne przymrozki - nic się nie powinno stać bo ściana i tak będzie mieć +10st.
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec

STAN SUROWO ZAMKNIĘTY

Blog:  fidulec
Data dodania: 2018-10-13
wyślij wiadomość

Hurrra, wreszcie mogę ogłosić Stan Surowo Zamknięty lub Stan Surowy Zabity 😁

Tak jak Szymek - mój cieśla, dekarz, stolarz, spec od wełny itd. , itp. (pewnie niedługo ta lista się wydłuży) obiecał, wstawił dziś drzwi tymczasowe i ZABIŁ bramę garażową SUROWYMI dechami. Wreszcie mogę moją hacjędę zamknąć na cztery spusty a raczej na dwa zamki 😉

Moje piękne, nowiutkie drzwi tymczasowe za 80zł, które kupiła niezawodna Iwonka G. (zdjęcia trochę ciemne, bo już zmierzch mnie zastał).

I Brama garażowa segmentowa by "Szymuś & spółka" z przetłoczeniem wąskim z napędem ręcznym ze złotym ryglem i wbudowanymi drzwiami 😆

I jeszcze jedna fotka od środka (trochę jak kadr z filmu o najeździe kosmitów)

Zabrakło nam trochę wełny. Z racji tego,  że dziś sobota, tylko jeden skład po 14.00 był otwarty i nie było rockwoola. Dokupiłam więc dwie rolki Ursy.

Dziś po raz kolejny wystawił mnie pan tynkarz z firmy http://www.ce-bud.eu  Gorąco nie polecam. Trzy tygodnie mnie zwodził i mówił, że przyjedzie i że spoko, zrobi (miał zacząć robotę 15.10). W środę umówił się ze mną, że napewno przyjedzie dziś zobaczyć robotę. No cóż, dziś po raz ostatni czekałam na Pana. Ciekawe, czy mam moc i na Pana spadnie klątwa "czarnej wdowy" i tynk będzie mu się ważył na ścianach 😂😂😂

I tym optymistycznym akcentem,  ciesząc się moim SSZ, życzę wszystkim udanego weekendu.

Pozdrawiam

Marta



6Komentarze
Data dodania: 2018-10-14 01:51:07
Gratulacje stanu SSZ :) teraz tylko z górki (ciii taki zarcik)
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-14 08:19:06
Patrz, a ludzie gadają, że najgorsza wykończeniówka. Ale jak Ty mówisz, że z górki, to dobrze. Trzymam za słowo 😉😂
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2018-10-14 07:39:35
Gratuluję zamknięcia domu 😍 Kawał roboty za Tobą. Co masz dalej w planach?
odpowiedz
fidulec  
Data dodania: 2018-10-14 09:18:30
Dzięki. Dziś jeszcze elektryka. Wczoraj był pan od alarmu, ale powiedział, że trochę na niego za wcześnie i wróci w środę. Przez obsuwę z tynkami mam problem, bo brama garażowa zamówiona a nie wstawią póki nie będzie tynków. Podzwonię w poniedziałek po tynkarzach i zobaczę jak się ułoży. Pogodę na schnięcia tynków mam zamówioną, więc tylko kwestia tynkarz 😉. Listopad/grudzień hydraulika. W między czasie załatwiam gaz. A potem zobaczymy. Przydało by się trochę odpocząć, bo dzieciaki nie mają pożytku z mamy w domu 😳
odpowiedz
Odpowiedź do kurowska_ambrozja_c
endo321  
Data dodania: 2018-10-14 10:45:14
Bardzo się cieszę jak ludzie spełniają swoje marzenia,ha ha Endziaki,brawo Wy
odpowiedz
Odpowiedź do fidulec
fidulec  
Data dodania: 2018-10-14 11:14:53
Dzięki Endziaku 😘😁. A jak u was z blachą- decyzja zapadła jak układać?
odpowiedz
Odpowiedź do endo321
fidulec
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 65010
Komentarzy: 875
Obserwują: 80
On-line: 9
Wpisów: 57 Galeria zdjęć: 205
Projekt ENDO 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
MIEJSCE BUDOWY - Serock
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2019 listopad
2019 październik
2019 wrzesień
2019 sierpień
2019 lipiec
2019 maj
2019 kwiecień
2019 marzec
2018 grudzień
2018 listopad
2018 październik
2018 wrzesień
2018 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik