Jest ciepło 😊
Hej.
Mieszka się tak cudownie, że zapomniałam o całym świecie łącznie z blogiem. Dziękuję "Kasiuzwarmii", że przypomniałaś mi o moich zaległościach blogowych 😘
Gaz jest. Podłączyli go w czwartek 10.10.2019 r. ale i tak musiałam czekać na hydraulika do poniedziałku 14.10. Podłączenie pieca poszło gładko i jest już cieplutko i mam ciepłą wodą. Do końca życia będę pamiętała mój pierwszy prysznic. Co za cud techniki. Odkręcam kurek i leci ciepła woda. Łapałam każdą kroplę jak spragniony na pustyni.
I gdy tak sobie stałam delektując się moją ciepłą wodą przyszła myśl: " szambo pełne"! A zaraz potem druga: "a ch.... tam, jutro się tym zajmę"! Ależ było bosko 😉
Trzy dni później entuzjazm minął, bo piec zaczął wyrzucać błąd o przegrzaniu. Na szczęście hydraulik w ramach gwarancji naprawił czujnik i teraz wszystko gra.
Dzieje się u mnie wiele. Mam już drzwi wewnętrzne, robię teraz ściankę tv, ogrodzenie frontowe, kostkę ale budżet pozwolił tylko na zrobienie przodu. Obiecuję, że uzupełnię wszystko 😉
Gorąco Was pozdrawiam
Ps. Wojna: myszy kontra ja - wygrana. Na razie pogoniłam wszystkie koleżanki 🤣
Marta
Komentarze