Jedno czy dwufunkcyjny?
Witajcie.
Siedząc na kanapie i lecząc obolałe kolana po rozkladaniu styro rozważam kwestię pieca gazowego. I pytanie brzmi: "jedno, czy dwufunkcyjny? Który będzie dla mnie lepszy?" Poszperałam trochę w necie i oto co znalazłam:
Kocioł jednofunkcyjny | Kocioł dwufunkcyjny |
---|---|
- jest tańszy od dwufunkcyjnego, ale trzeba do niego dokupić drogi podgrzewacz wody użytkowej; - może podgrzewać wodę zgromadzoną w zasobniku, dzięki czemu można magazynować jej dużo i korzystać z niej prawie bez ograniczeń; - zasobnik umożliwia zastosowanie cyrkulacji, więc po odkręceniu kranu nie trzeba czekać, aż dopłynie do niego ciepła woda; - zainstalowanie kotła jednofunkcyjnego z zasobnikiem jest bardziej kłopotliwe niż dwufunkcyjnego ze względu na większą liczbę elementów, które muszą się znaleźć w tej instalacji; - można go kupić w tańszej wersji wiszącej albo w wersji stojącej, z bardzo trwałym, solidnym żeliwnym wymiennikiem ciepła, który najlepiej nadaje się do zamontowania w instalacjach grzewczych starego typu; - woda zgromadzona w zasobniku współpracującym z kotłem jednofunkcyjnym stygnie, więc musi być powtórnie ogrzewana, co jest przyczyną większego zużycia energii. | - jest tańszy od zestawu złożonego z kotła jednofunkcyjnego i podgrzewacza wody; - zajmuje niewiele miejsca; - podgrzewa tylko tyle wody, ile w danej chwili potrzebujemy; - strumień ciepłej wody przygotowywany w podgrzewaczu przepływowym jest ograniczony; - temperatura ciepłej wody w kranie jest niestabilna – może się zmieniać wraz z wielkością strumienia, na przykład na skutek wahań ciśnienia wody w instalacji czy odkręcenia w tym samym czasie innego kranu; - aby podgrzewacz się uruchomił, potrzebny jest silny strumień wody, co nie sprzyja jej oszczędzaniu; - w instalacji z podgrzewaczem przepływowym nie można zastosować cyrkulacji ciepłej wody, więc gdy kran jest bardzo oddalony od kotła, na ciepłą wodę trzeba czekać nieraz nawet kilkadziesiąt sekund. |
Gdy punkty poboru wody są od siebie oddalone (na przykład kuchnia nie sąsiaduje z łazienką), kocioł lepiej umieścić w pobliżu miejsca, w którym częściej odkręca się kran z ciepłą wodą (zwykle w kuchni). Wówczas mniej wody zmarnuje się, spływając do kanalizacji, kiedy będzie się czekało na jej podgrzanie. Jeżeli długość rury, którą woda płynie z kotła do kranu, przekracza 7 m, czas oczekiwania jest już dokuczliwie długi.
Do dużego domu z dwiema (lub więcej) łazienkami, w którym mieszkają więcej niż trzy osoby, powinno się wybrać kocioł jednofunkcyjny z pojemnościowym podgrzewaczem wody. Tylko wtedy mieszkańcom nie będzie dokuczać niestabilna temperatura wody i jej ograniczona wydajność. Możliwe będzie także zastosowanie cyrkulacji ciepłej wody, bez której trudno się obejść w dużej instalacji.
Dzięki dodatkowym przewodom cyrkulacyjnym ciepła woda cały czas krąży w instalacji, przepływając przez zasobnik, w którym jest utrzymywana zadana temperatura. Wobec tego woda w rurach również ma zbliżoną temperaturę – nie stygnie, jak w instalacji bez cyrkulacji, i jest dostępna od razu po odkręceniu kranu.
Powierzchnia użytkowa mojego domu to 112 m2. Zamieszkam w nim z dwójką dzieci. Mamy szambo. Łazienka jest w jednym końcu, a kuchnia w drugim końcu domu. Dodam, że na tym etapie liczę kasę po 5 razy. Jaki piec wybrać? Jeśli z zasobnikiem, to ile litrów? Co radzicie? Jak zrobiliście u siebie?
Dzięki za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam
Marta